..to była stosunkowo udana noc ;) ..TEACH ME TIGER..
jestem dziś wczorajsza i to bardzo..niewyspana a mimo to rozanielona...i tak myślę o mężu i się cieszę,bo okazuje się,że potrafi mnie jeszcze zaskoczyć i to bardzo pozytywnie :) wszystko zmierza w dobrą stronę co mnie niezmiernie uspokaja i daje nadzieję,że będziemy szczęśliwi razem..
a póki co myję okna..w końcu za kilka dni wiosna :)
To dobrze, ze jest dobrze, bo czasem patrze na link do Ciebie i mysle i czekam na wiadomosci. Milo, ze sa przyjemne i pozytywne. Buzkam:)
OdpowiedzUsuńprzepraszam, BARDZO, ale to moja wina...
OdpowiedzUsuńale NADZIAJAGŁUPIEDZIECIMA
No to niech nie tylko zmierza ale i dotrze..):):):):) do celu:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńto gratuluję udanej nocy ... :)
OdpowiedzUsuń