piątek, 1 stycznia 2010

choć jestem już dużą dziewczynką i raczej nie powinnam tak się czuć,to niestety jestem przygnębiona,totalnie przybita,samotna i smutna..i niech mi ktoś powie po co co chwila wyglądam przez okno i wypatruję tej dziwnej jakże obcej osoby,która jest moim mężem?..czego się spodziewam?..co jeszcze chcę sobie udowodnić?..niech mi ktoś powie do cholery dlaczego płaczę,dlaczego jest mi tak bardzo źle?

może jestem zbyt dojrzała,za poważna,może nie potrafię dopasowywać się do każdej sytuacji i przytakiwać.Na wczorajszo-dzisiejszej imprezie sylwestrowej (wróciłam o 5 rano) czułam się nieswojo,samotnie..nie wiem-może zbyt wiele rzeczy zebrało się na to zupełnie nieimprezowe samopoczucie..napięcie przedmiesiączkowe,pretensje męża do mnie o to,że późno wyruszyliśmy z domu,że w samochodzie ciasno i tak mogłabym wymieniać,ale głównie i jak zwykle chodzi o duperele..czasami mam wrażenie,że to tylko po to,by mi popsuć nastrój,jeśli akurat mam za dobry..i tak bywa zawsze odkąd pamiętam..a potem mam się uśmiechać i grać zadowoloną i superbawiącą się...

a w twej chwili siedzę sama,dzieci jeszcze śpią, a on nawet nie raczy zadzwonić kiedy wróci

i boli mnie to,że ten człowiek nie ma potrzeby spędzenia pierwszego dnia nowego roku z nami :(

3 komentarze:

  1. Mam ochotę zaklać szpetnie... tyle, że to tobie nie pomoże...
    Pamietaj, że zawsze możesz...Ja jestem:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie masz pojecia jak bardzo znam to uczucie, jak wiele wspomnien wrocilo razem z czytaniem Twojej notki. Na szczescie dla mnie to juz zamierzchla przeszlosc, odbijalam sie od dna wiele razy, az wreszcie zdobylam sie na wziecie zycia w swoje wlasne rece. I moge Ci tylko powiedziec, ze "po" tez jest zycie i czasem calkiem piekne, a nawet szczesliwe.
    Nie znam Cie, ale czytajac te notke cierpie razem z Toba, albo moze cierpie nad wspomnieniem siebie z "tamtych czasow", ale wiem jak to boli. Czasem mysle, ze dzisiejsza Stardust to zupelnie inna kobieta, a przeciez to ja, z tym, ze juz zupelnie inna.
    Przytulam.

    OdpowiedzUsuń
  3. czułe pozdrowienia

    UKOJENIA!

    OdpowiedzUsuń