środa, 12 maja 2010

dosyć biadolenia..ile można marnować czasu na zamartwianie się..
jak to wczoraj moja przyjaciółeczka Aneczka ujęła "Taka jesteś obrotna dziewczyna a z tym swoim chłopem sobie nie możesz poradzić, aż Cie normalnie nie poznaje"..no właśnie taka się zrobiłam bezradna piczka się okazuje..a przecież mam silny charakter,tyle trudnych sytuacji już się wydarzyło w moim życiu,z którymi sobie poradziłam i wszystko wyszło na dobre..grunt to znowu uwierzyć w siebie i grunt to skupić się na sobie i osobach,z którymi czas upływa miło..bo przecież o to chodzi,żeby było miło :)
  w ostatni weekend kiedy to odwiedziłam mojego ojca na wsi,spotkałam mojego starego dobrego znajomego,który pamięta mnie jak miałam 9 lat..jest ode mnie 8 lat starszy a znamy się wychodzi z obliczeń 20 lat-to dopiero kawał czasu,można powiedzieć,że w zasadzie to mój brat :)) od 2 m-cy jest wolny,żona i córka wyprowadziły się i nie chcą mieć specjalnie z nim kontaktu..hmm ciekawe dlaczego..tej żonie wg relacji naocznych świadków zwyczajowo odjebało zaraz po 30stych urodzinach
kobiety tak mają,że 30stka to taki znamienny wiek?czas zmian??ja nie wiem,bo jeszcze 2 lata mam do tych okrągłych urodzin..
no i wracając do tematu to strasznie fajnie było z nim pogadać,tak swobodnie,tak jakbyśmy widywali się co dzień,pełne porozumienie,ale przestało mi się podobać,gdy zaczął gdybać jakby to było gdybyśmy byli razem..nie lubię takiego gdybania..jak to mówią nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem..
no nic,mam plan wyjechać na wieś z dziećmi jak już wieczory i noce będą ciepłe,spędzimy tam może nawet tydzień,mamy się zdzwonić z tym moim "starszym bratem",nie ukrywam,że cieszę się,że odnowimy nasz kontakt sprzed lat :)

3 komentarze:

  1. wyjechać na wieś, ciepłe wieczory - KONIECZNIE!
    POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń
  2. A pewnie...czasem odniowienie kontaktów ma coś z magii.....kiedy spotkałem sie z moi przyjacielem, z dawnych lat, nie potrafilismy sie przestać się śmiać..On zonaty , ja po, on z dzieckiem w wieku mojej córy....Nie wazne róznice...

    OdpowiedzUsuń